Czy wentylacja mechaniczna jest potrzebna?

Przez setki lat ludzie w swoich domach nie używali wentylacji mechanicznej, dlaczego więc teraz nagle okazuje się ona niezbędna? Czy nie jest to przypadkiem tylko chwyt marketingowy?

 

W ostatnich latach widzimy coraz wyraźniejszą tendencję ograniczania zużycia energii potrzebnej do ogrzania naszych domów. Aby to osiągnąć zaczęliśmy masowo stosować nową, coraz bardziej szczelną stolarkę okienną i drzwiową. Wentylacja grawitacyjna przestaje w takich warunkach działać, gdyż nie wystarczy powietrzu zapewnić możliwość opuszczenia domu przez kanały wentylacyjne ale trzeba równocześnie umożliwić napływ takiej samej ilości świeżego powietrza z zewnątrz.
Rozszczelnianie okien lub montaż specjalnych nawietrzaków w ścianach tylko częściowo ratuje sytuację, gdyż bardzo trudno zapanować nam nad ilością powietrza wentylacyjnego. W okresie dużych mrozów wentylacja działa zbyt intensywnie zaś w lecie przestaje działać w ogóle. Dodatkowo wentylowanie poszczególnych pomieszczeń jest zbyt duże lub też za małe w tym samym czasie. Przykładem może być niewystarczająca wentylacja poddasza domu z powodu zbyt krótkich kanałów wentylacyjnych przy jednoczesnym przewentylowywaniu parteru domu.


szkodliwe substancje powodujące tzw. syndrom chorego budynku (SBS sick building seakness) źródło:ActivTek

W domu źle wentylowanym pojawiają się problemy z nadmierną ilością szkodliwych substancji, takich jak para wodna, dwutlenek węgla, kurz, alergeny, szkodliwe substancje wydzielane przez elementy wyposażenia i materiały budowlane, radon i wiele innych. Ich niekorzystny wpływ na człowieka i dom naukowcy określili syndromem chorego budynku.

Jedyną możliwością posiadania pełnej kontroli nad wymianą powietrza jest zastosowanie wentylacji mechanicznej, zaś zastosowanie „przy okazji” odzysku ciepła z powietrza usuwanego czyli rekuperacji jest najbardziej ekonomicznym rozwiązaniem.